Prowadzisz często lekcje wychowania fizycznego w małej sali gimnastycznej? Mam dla Ciebie ciekawą propozycję gry zespołowej do wykorzystania na małej przestrzeni.
Siatkopong (nazwa robocza) to połączenie siatkówki i tenisa stołowego. Poznaj proste zasady gry, wykorzystaj ją podczas zajęć ruchowych.

Nie każdy z nas ma komfort pracy w dużej (pojęcie względne) sali gimnastycznej. Na pewne sprawy organizacyjne szkoły nie mamy wpływu, nie ma co się obrażać na rzeczywistość, działamy i organizujemy lekcje w każdych warunkach.

To moja mała sala gimnastyczna, Madison Square Garden to nie jest, a w szkole mamy jeszcze mniejszą… Często trzeba mocno się „sprężyć”,  żeby zaplanować i zorganizować efektywne zajęcia ruchowe dla 20-24 chłopaków. Nikt nie mówi że będzie łatwo, ale jak nie będziemy próbować, to lekcje WF-u będą nudne. A tego nie chcemy, prawda?


Poniżej przedstawiam zmodyfikowaną grę, którą wykorzystałem w tejże sali gimnastycznej. Mam dla nadzieję, że gra przypadnie Ci do gustu, oczywiście, jeśli masz sugestie oraz chcesz przedstawić swoją modyfikację to śmiało pisz w komentarzu.


ZMODYFIKOWANA GRA ZESPOŁOWA – SIATKOPONG

ORGANIZACJA

  • Dzieci podzielone na dwa równe zespoły (3v3, 4v4).
  • Małe pole gry.
  • Ławeczka gimnastyczna pełni rolę „siatki” (może być wyznaczona linia).

PRZEBIEG

  • Zadaniem zespołu jest przebicie piłki na połowę przeciwnika.
  • Dowolny sposób odbicia piłki (zalecane odbicia górne i dolne).
  • Zawodnik zagrywa piłkę (rozpoczęcie gry) od swojej połowy, następnie piłka przelatuje na połowę przeciwnika.
  • Przeciwnik może odbić ją od razu lub poczekać aż odbije się ona od podłoża.
  • Drużyna zdobywa punkt, kiedy przeciwnicy nie odbiorą piłki:

-piłka odbije się dwa razy od podłoża

-zawodnik nie przebije piłki na połowę przeciwnika.

  • Gra toczy się do 15 zdobytych punktów (do 3 wygranych setów).

WSKAZÓWKI/UWAGI

  • Zasady zbliżone do gry w siatkówkę (sposób odbicia piłki, przejścia, gra nad siatką) oraz tenisa stołowego (zagrywka od własnej połowy).
  • Piłka może się tylko raz odbić od podłoża w pojedynczej akcji.
  • Zachęcamy uczniów do gry zespołowej, nie przebijania piłki od razu na drugą połowę, grę „na 3”.
  • W małej sali gimnastycznej:

-gra ze ścianami i sufitem tzn. gra toczy się dalej w momencie odbicia piłki od ściany (zawodnik odbiera piłkę, która następnie odbija się od ściany).

-jeśli piłka odbije się od ściany (żaden zawodnik nie dotyka piłki wcześniej),  strata punktu. Gramy na małym polu. Zawodnicy muszę kontrolować piłkę, z odpowiednią siłą ją uderzać.

  • Częste błędy: zawodnicy od razu próbują przebić piłką na drugą połowę, zbyt bliskie ustawienie zawodników przy siatce (przeciwnicy ich nabijają, brak możliwości odbioru piłki), nieprawidłowy i mało skuteczny sposób odbicia piłki.
  • W innej wersji – obrońcy nie mogą od razu atakować po zagrywce przeciwnika.

„Siatkopong” jest w dużej mierze podobny do tzw. siatkonogi. Razem z uczniami zmodyfikowaliśmy zasady i reguły gry. Warto włączyć starsze klasy (nie tylko) do organizacji lekcji, zwłaszcza że czasem potrafią zaskoczyć niebanalnym pomysłem na wszelaką aktywność fizyczną 🙂

„Siatkopong” sprawdził się u mnie świetnie w kl. VII, zwłaszcza w grupce zaawansowanej. Chłopaki starali się grać na „3”, bawić się formą, a nie grać na zasadzie „byle przebić” na drugą stroną. Chłopakom z klasy VIII już nie szło tak dobrze, za szybko chcieli kończyć akcję, gra była mało płynna z częstymi przerwami. W słabszych grupach gra może być chaotyczna, zwłaszcza z uczniami o niskim umiejętnościach ruchowych. Przebieg gry może wyglądać następująco – zagrywka->przebicie na drugą stronę->zawodnik odbiera/nie odbiera piłki->strata. Zachęcam uczniów do gry „na 3”, dlatego polecam wykorzystanie „siatkoponga” w bardziej zaawansowanych grupach jako forma urozmaicenia lekcji. W początkowych grupach może to wyglądać różnie, aczkolwiek zawsze warto eksperymentować. Tylko ciągłe próby, kreatywne działania pozwalają na zabicie rutyny, organizowanie atrakcyjnych, przez co efektywnych lekcji wychowania fizycznego.

Zdecydowania większość moich propozycji gier i zabaw ruchowych na blogu jest na tyle uniwersalna, że możne je wykorzystać w każdej grupie wiekowej.

„Siatkopong” nie jest grą dla wszystkich. Każdy środek treningowy należy dostosować do grupy ćwiczebnej. 

Jeśli macie grupę uczniów o wysokich umiejętnościach z zakresu siatkówki (oraz ogólnej sprawności fizycznej) to śmiało możecie wykorzystać grę podczas lekcji/treningu. Jeśli grupa przestrzega zasad gry, to aż miło się patrzy 🙂

Warto próbować nowych gier zespołowych podczas lekcji wychowania fizycznego i treningów (urozmaicenie zajęć ruchowych lub dopełnienie gry właściwej), zamykanie się na znane gry typu piłka nożna, koszykówka, siatkówka itd jest błędem. Często wydaje się nam, że wszyscy chłopcy lubią piłkę nożną, koszykówkę a dziewczęta siatkówkę. Nie, tak nie jest. Jeśli będziemy „tłuc” np. piłkę nożną przez całe półrocze, to nawet najwięksi pasjonaci będą znudzeni. Nie wspominając już o braku realizacji podstawy programowej. Wszystko ma swoje priorytety.

Nie zawsze nasze pomysły będą sukcesem, ale każda nasza próba kreatywnego działania będzie doceniona prędzej czy później przez uczniów. Mam wrażenie, że starsze klasy potrzebują… elementu zaskoczenia, nowych bodźców, zupełnie innych niż to, co daje „tradycyjna” lekcja wychowania fizycznego. Zaskoczmy ich! Kreujmy, eksperymentujmy, bawmy się formą.

Piątka! 


Szukasz profesjonalnych ćwiczeń, gier i zabaw ruchowych?
Chcesz mieć wszystkie materiały zawsze pod ręku?
Nie trać czasu, zamów książkę “90 gier i zabaw ruchowych z piłką”, e-book “120 pomysłów na atrakcyjną rozgrzewkę dla dzieci” , a będziesz zawsze przygotowany do zajęć ruchowych!

Zajrzyj do mojego sklepu po więcej publikacji.

This will close in 0 seconds


Facebook Like Box provided by plumber orange county