Cześć!
Szukacie zabawy ruchowej z piłkami na rozgrzewkę? Mam dla Was ciekawą propozycję zabawy, którą możecie wykorzystać w części wstępnej lekcji/treningu. Zabawa ruchowa została przez nas zmodyfikowana (pomógł mi Trener Marcin Olborski), dostosowana do naszej grupy (Łódzka Akademia Futbolu, chłopcy rocznik 2010).
Jeszcze nigdy na blogu nie rozłożyłem zabawy ruchowej na czynniki pierwsze. Od razu opisywałem na blogu środki treningowe w optymalnej wersji. Oczywiście, wcześniej musiałem przeprowadzić daną zabawę/ćwiczenie w wielu grupach wiekowych, na tej podstawie opisywałem „gotowy” środek treningowy. W niniejszym wpisie opisałem spektrum moich działań: wybranie zabawy ruchowej z piłkami, organizacja zabawy, modyfikacja, opis finalnej wersji wraz z wskazówkami organizacyjnymi.
Opisana zabawa z pozoru wydaje się łatwa w realizacji, ale należy zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów organizacyjnych i detali. Nie zawsze wszystko udaje się za pierwszym razem, w wielu przypadkach trzeba przygotować własną wersję ćwiczenia/zabawy/gry lub całkowicie na nowo ustalić zasady i reguły. Dopracowanie zasad zabawy zajęło nam… 45 minut, co dwie głowy to nie jedna, prawda?
45 minut części wstępnej? Tak, pozwoliliśmy sobie na odrobię luzu (6 dzień obozu piłkarskiego), poza tym szukaliśmy optymalnych zasad, dzięki którym będziemy mogli w przyszłości wykorzystać zabawę w innych grupach wiekowych. Zabawę można wykorzystać jako uzupełnienie każdego treningu/lekcji. Początek treningu był nieudany, ale o tym za chwilę…
Często wykorzystuję uzupełniające gry/zabawy podczas treningu piłkarskiego. Na poprzednim treningu zawodnicy grali w Tag Rugby.
Stosowanie gier uzupełniających to nie tylko odskocznia od rutyny, ale także dodatkowy bodziec ruchowy dla zawodników.
Zabawa w pierwotnej wersji została udostępniona na naszej grupie zamkniętej na FB (Nauczyciele WF i Trenerzy). Jeśli chcesz się dzielić wiedzą, poszukujesz inspiracji, ciekawych gier i zabaw ruchowych, to wpadnij do nas.
I wersja
- zawodnik wbiega na pole, zbiera znaczniki/koszulki
- w tym czasie zawodnicy z obwodu rzucają w niego piłką
- trafiony, zatopiony!
- zawodnik zanosi znaczniki/koszulki do swojego zespołu
- po eliminacji zawodnika, wbiega kolega z zespołu, zbiera pozostałe znaczniki/koszulki
i…
Nie doprecyzowałem co dalej – gramy na punkty, czy na czas? Zawodnicy nie wiedzieli, kto następny wchodzi do pola. Zawodnicy nie wiedzieli, czy zostawić znacznik na polu, czy wziąć go do swojej drużyny. Wyznaczyłem zbyt duże pole zabawy. Totalny niewypał. Czas na modyfikację zabawy.
II wersja
Zmniejszyliśmy pole zabawy, ustawiliśmy kwadrat z pachołków. Na każdym pachołku położony znacznik. Zadaniem zawodnika było zebranie znaczników z pachołków, zawodnicy na obwodzie rzucają w „złodzieja”. Trafiony, zatopiony! Zbierający po eliminacji odkłada znaczniki na miejsce (zdobywa tyle punktów, ile zebrał znaczników), w tym czasie rzucający przygotowują sobie piłkę na kolejnego zawodnika. Po rundzie zamiana ról. Wygrywa drużyna, która zdobędzie więcej punktów.
Organizacyjnie było lepiej, ale brakowało płynności, a przerwy między startującymi zawodnikami były zbyt duże (widać to na filmiku). Postanowiliśmy wprowadzić małą modyfikację, która zwiększyła intensywność zabawy…
ORGANIZACJA
-
- Zawodnicy podzieleni na dwie drużyny.
- Atakujący ustawieni na obwodzie, „złodzieje” startują z linii.
- Pole zabawy 15×15 m (wyznaczone ze stożków).
- Na środku pola ustawione pachołki (kwadrat), na nich położone znaczniki/koszulki.
- Sprzęt: piłki gumowe, fitball, miękkie piłki do siatkówki, ręcznej.
PRZEBIEG
- Zawodnik wbiega w pole, zbiera znaczniki/koszulki.
- W tym samym czasie zawodnicy na obwodzie próbują rzucić w niego piłką.
- Trafiony „złodziej” jest automatycznie wyeliminowany. Zdobywa tyle punktów, ile zebrał znaczników/koszulek.
- Po eliminacji, zawodnik szybko odkłada znaczniki na pachołki, biegnie do następnego zawodnika z rzędu (ten wykonuje analogiczne zadanie).
- Wygrywa drużyna, która zdobędzie więcej punktów (zbierze więcej znaczników/koszulek).
- Zawodnicy z obwodu przygotowują sobie piłki, kiedy zawodnik odkłada znaczniki/koszulki na pachołki.
- Kolejny „złodziej” może wbiec na pole tylko po przybiciu „piątki” z poprzednikiem.
- Zawodnicy z piłką muszą być ustawieni za polem.
- Piłka w polu – zawodnik atakujący wbiega w pole, wraca za stożki.
- Zawodnik jest zbity za każdym razem, gdy dotknie go piłka (piłka może się wcześniej odbić od podłoża).
- Pierwszy celny rzut w zawodnika = eliminacja.
- Zawodnicy z obwodu nie rzucają piłką w „złodzieja”, który układa znaczniki/koszulki na pachołkach.
- Miękkie piłki – gumowe, fitball, do siatkówki, ręcznej.
- Można rzucać, uderzać piłkę nogą.
- Dbamy o bezpieczeństwo podczas zabawy – rzuty/uderzenia z niewielką siłą.
- Zawodnik z mniej licznej drużyny biegnie 2 razy.
- Po każdej rundzie zamiana ról (rzucający stają się „złodziejami”).
- Kompleksowa zabawa – kształtujemy szybkość+zwinność (koordynacja ruchowa), czas reakcji, orientację przestrzenną.
Kluczowe było wprowadzenie zmiany – zawodnik po zbiciu układa znaczniki na pachołkach, w tym czasie zawodnicy na obwodzie przygotowują sobie piłki. W momencie przybicia „piątki”, kolejny zawodnik od razu startuje (nie czekamy aż wszyscy zawodnicy z obwodu ustawią się z piłkami), dzięki tej modyfikacji zabawa stała się dynamiczna, płynna, a intensywność zwiększona. Do trzech razy sztuka!
Poniżej przykładowa akcja w wykonaniu chłopca z rocznika 2010. Takich akcji było zdecydowanie więcej!
Zabawa w sam raz na rozgrzewkę – nałóż talerzyk na piłkę
Jak przeprowadzić efektywną rozgrzewkę ogólnorozwojową
Ćwiczenia kształtujące podstawowym elementem rozgrzewki gimnastycznej
Rozgrzewka gimnastyczna – jakie są główne zadania i cele?
Czy rozgrzewka musi być nudna? Bądź kreatywny, zmień to!
Gry i zabawy ruchowe jako podstawa rozgrzewki ogólnorozwojowej
Rozgrzewka ogólnorozwojowa w 4 stacjach dla każdej grupy wiekowej. Duża intensywność gwarantowana!
Dlaczego opisałem zabawę ruchowej „Trafiony, zatopiony!” w III wersjach?
Nie ma nic gorszego od bezmyślnego kopiowania 1:1 ćwiczeń, gier i zabaw ruchowych. Pamiętajmy o tym, że to co w danej grupie sprawdza się doskonale, w innej może być niewypałem. To normalne, każda grupa ćwiczebna jest inna, powinniśmy to uwzględnić podczas planowania zajęć ruchowych.
Nie bójmy się popełniać błędów, czasem za pierwszym razem nie wszystko musi się spiąć, tak jak sobie zaplanowaliśmy. Nieraz wydawało mi się, że mam dane ćwiczenie, zabawę wzorcową przygotowaną, tymczasem trening się rozpoczyna, a perfekcyjna układanka nijak do siebie pasuje. To normalne. Trener musi być elastyczny, zmieniać na bieżąco zasady zabaw, organizację ćwiczeń zwiększać/zmniejszać intensywność treningu. Dopracowanie optymalnej wersji opisanej zabawy zajęło nam 45 minut, to sporo czasu, ale warto było, na pewno wykorzystam ją w innych grupach. Oczywiście, z modyfikacją dla grup starszych (większe pole, inne piłki etc). Praca, praca i jeszcze raz praca nad sobą pozwala nam podnosić poprzeczkę, a ewentualne porażki tylko nas wzmacniają.
Bawmy się, kreujmy, bądźmy kreatywni!
Piątka!
Szukasz profesjonalnych ćwiczeń, gier i zabaw ruchowych?
Chcesz mieć wszystkie materiały zawsze pod ręku?
Nie trać czasu, zamów książkę “90 gier i zabaw ruchowych z piłką”, e-book “120 pomysłów na atrakcyjną rozgrzewkę dla dzieci” , a będziesz zawsze przygotowany do zajęć ruchowych!
Zajrzyj do mojego sklepu po więcej publikacji.